- Promocja

Jak łączyć suplementy diety?
Suplementy diety można ze sobą łączyć, tak samo jak różne inne produkty, które pojawiają się na naszych talerzach. Aby uzyskać efekt synergii trzeba wcześniej zastanowić się jakich witamin, minerałów, probiotyków, enzymów potrzebujemy.
Sztuka łączenia w przypadku suplementów diety jest bardzo ważna. Z reguły robią to już sami producenci, tak dobierając składniki, aby wzajemnie na siebie oddziaływały. Aby uprościć to o czym piszemy, posłużymy się przykładem. W produkcie Probiotyki, prebiotyk, fitoskładniki kompleks firmy Terranova mieszanka 7 miliardów bakterii probiotycznych jest połączona z naturalnymi prebiotykami, czyli substancjami, które odżywiają ważnych „mieszkańców” należących do flory układu pokarmowego [1].
W tym celu wykorzystano arabinogalaktan z modrzewia i fruktooligosacharydy z cykorii. Oba te składniki są przy okazji błonnikami pokarmowymi.
Jeśli więc kupujemy same probiotyki, to warto pamiętać, że nasza dieta powinna zawierać naturalne prebiotyki. Zalicza się do nich między innymi korzeń cykorię, mniszka, topinambur, czosnek, pora czy cebulę. Możemy także kupić oddzielnie preparat prebiotyczny i probiotyczny, lub taki, który zawiera obie formy, które mogą uzupełnić naszą mikrobiotę
Kwas l-askrobinowy, czyli witamina C, odgrywa wiele ważnych ról w naszym organizmie. Niewiele osób pamięta, że zwiększa ona przyswajanie żelaza. Jeśli więc musimy suplementować ten minerał, to warto wzbogacić naszą dietę o produkty takie jak pietruszki, papryka, cytrusy. Możemy także łączyć suplementy zawierające żelazo z tymi, które dostarczają witaminę C. Uważajmy jednak aby nie przesadzić.
Zgodnie z zaleceniami ekspertów zasiadających w Zespole ds. Suplementów Diety maksymalna dzienna ilość witaminy C dostarczana z suplementami diety nie powinna przekraczać 1000 mg dziennie.
Suplementy diety często zawierają witaminę B6 (pirydoksyna), która jest łączona na przykład z magnezem. Z drugiej strony mamy także produkty zawierające kompleks witamin B. To kolejny dowód na to, że należy czytać etykiety, bo w takich kompleksach znajduje się także wspomniana pirydoksyna.
Jest ona też czasem dodawana do napojów i płatków śniadaniowych. Warto więc to wszystko policzyć i pamiętać, że nie należy przekraczać spożycia 16 mg witaminy B6 dziennie.
Kolejnym składnikiem naszej diety (jest też syntetyzowana w skórze) jest witamina D. Ona także lubi jak się ją łączy z innymi składnikami. Do jej prawidłowej syntezy przyczynia się na przykład kwas pantotenowy. Znajdziemy go w soi, drożdżach, otrębach pszennych, orzechach, bananach, ziemniakach, brokułach, melonach, ryżu czy roślinach strączkowych. No i w innych suplementach diety (najczęściej w B Kompleks).
Sama witamina D także ma wpływ na to, w jaki sposób organizm przetwarza minerały: pomaga w prawidłowym wykorzystaniu wapnia i fosforu, oraz w utrzymaniu prawidłowego poziomu wapnia we krwi.
Czołowi producenci suplementów diety tworzą preparaty wieloskładnikowe. Przykładem tego jest Living Multinutrient. Zawiera ponad 40 witamin, minerałów, ziół, owoców i innych składników roślinnych. Są one tak ze sobą połączone, by uzyskać efekt synergii, czyli wzajemnie wpłynąć na swoje funkcjonowanie.
Co z suplementami zawierającymi jeden główny składnik, na przykład żelazo? Warto wówczas sięgnąć po powyższą ściągawkę i dokładnie czytać etykiety oraz poznać skład pożywienia lądującego na naszym talerzu. Latem dostarczamy jej sporo z truskawkami, czy świeżą papryką. Być może potrzebujemy suplementacji witaminą C w innych okresach roku lub szczególnego zapotrzebowania (np. wysiłek fizyczny).
W okresie, gdy słońce śmiało ogrzewa naszą skórę nie musimy suplementować witaminy D, która jest istotna dla wykorzystania spania przez organizm. Późną jesienią, zimą i wczesnym latem taka suplementacja może być jednak konieczna.
Witaminy dzielimy na takie, które są rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K) i resztę - rozpuszczalną w wodzie. Widzimy więc, że jest grupa, która lubi towarzystwo kwasów tłuszczowych. Po pierwsze więc przyjmując suplement z A, D, E, lub K dobrze to robić przed, po lub w trakcie posiłku zawierającego jakiś olej, nasiona lnu, oliwę, lub przyjmować jednocześnie kwasy omega 3,6,9
Minerały to takie składniki diety, które mogą być odpychające... Jak to możliwe? Minerały mogą mieć ładunek dodatni lub ujemny. Te ładunki mogą na siebie działać wzajemnie, nazywamy to oddziaływaniem elektrostatycznym. Jony jednoimienne (dodatni z dodatnim, ujemny z ujemnym) odpychają się. Jony różnoimienne (dodatni z ujemnym) przyciągają. Jeśli więc dojdzie między nimi do interakcji, to nie zawsze może być ona korzystna. Czołowi producenci suplementów diety poradzili sobie z tym problemem. Łączą oni minerał z malutką cząsteczką białka. Zyskują przynajmniej podwójnie. Po pierwsze cząsteczka jest obojętna elektrycznie, po drugie, białko działa jak cząsteczka transportowa. Dzięki temu nie dochodzi do interakcji między minerałami.
Już pisząc o witaminie C wspominaliśmy także o żelazie. Minerał ten jest szczególnie ważny w kontekście budowy czerwonych krwinek (składają się właśnie z hemu, czyli formy żelaza). Pierwiastek ów lubi towarzystwo, i to nie tylko kwasu l-askorbinowego. W prawidłowym transporcie żelaza pomaga miedź. Z kolei do utrzymania prawidłowego metabolizmu żelaza przyczynia się witamina B2 (ryboflawina) oraz witamina A.
[1] Nutrients 2017;9(1021):1-30.
[2] J Nutr. 1999 Jul;129(7 Suppl):1407S-11S
Powiązane wpisy
Potrzebujesz czystej energii? Zobacz roślinne źródła z witaminą B
Opublikowano
19-11-2021 08:26:28
Odporność w jelitach, czyli zadbaj o florę bakteryjną
Opublikowano
25-10-2021 13:15:04
Powiązane wpisy
O autorze
Oskar Berezowski: dziennikarz z ponad tysiącem publikacji w największych polskich mediach drukowanych i elektronicznych. Jego pasją jest sport i mikroodżywianie.Wiedzę na temat wpływuwitamin i minerałów na funkcjonowanie układu nerwowego zdobywał w Polsce i USA.
Logowanie do istniejącego konta Zaloguj się na swoje konto
Zresetuj hasło
Zarejestruj nowe konto
Logowanie do istniejącego konta Zaloguj się na swoje konto
Zresetuj hasło
Zarejestruj nowe konto